Teatr Polonia na Placu Konstytucji prowadzą Krystyna Janda, niekwestionowana gwiazda teatru i filmu, i Maria Seweryn wspólnie z Fundacją Na Rzecz Kultury.
Teatr Polonia, fot. Kasia Chmura-Cegiełkowska
Oprócz sceny na Marszałkowskiej Fundacja posiada również Och-Teatr na warszawskiej Ochocie. Są to jedne z najbardziej popularnych scen w Warszawie. A na pewno najbardziej znane, konsekwentnie budujące swoją publiczność. Krystyna Janda tak wspomina pierwszy okres działalności teatru - Na początku nie mogłam spać nocami. Budziłam się z mokrą ścierką w gardle, bo wydawało mi się, że za chwilę wszystko się zawali, ludzie nie przyjdą albo wysiądzie światło. Dziś śpię spokojniej.
Kiedy w 2005 roku dostała prestiżową nagrodę „Gazety Co Jest Grane” redakcja pisała: W walce o nowe miejsce teatralne dla warszawskich widzów z wielką determinacją i odwagą poświęciła właściwie cały dorobek swojego życia. Za prywatne pieniądze, pochodzące ze sprzedaży domu i z oszczędności, podjęła się budowy prywatnego teatru.
Polonia powstała w miejscu dawnego kina o tej samej nazwie. Było to pierwsze kino otwarte dla publiczności po II wojnie światowej. Sala widowiskowa odkupiona od prywatnego właściciela zaczęła funkcjonować w 2005 roku. Co ciekawe – główne wejście i hol do dzisiaj należą do Miasta Stołecznego Warszawy. W październiku 2005 zaczęła działać Mała Scena Teatru Polonia - „Fioletowe Pończochy”. Nazwa nawiązywała do ruchu feministycznego działającego we Francji. „Scena została nazwana tak w konsekwencji sformułowania założeń artystycznych nowego Teatru: miał on zajmować się głównie kobietami i tematami z nimi związanymi, miał zajmować się tekstami dla kobiet i o kobietach” – czytamy na stronie internetowej Polonii. Dwa lata później został zainaugurowany cieszący się ogromna popularnością projekt letniego, plenerowego i darmowego teatru na pobliskim Placu Konstytucji.
Na scenie Teatru Polonia można było zobaczyć m.in. Artura Barcisia, Agatę Buzek, Sebastiana Cybulskiego, Katarzynę Figurę, Karolinę Gruszkę, Ewę Kasprzyk, Krzysztofa Maternę, Andrzeja Seweryna, Macieja Stuhra.